Hejka!
Dzisiaj postanowiłam zamieścić recenzję jednej z moich ulubionych książek, "Akademii Dobra i Zła" autorstwa Somana Chainani. Przeczytałam ją już w zeszłe wakacje, lecz całą trylogię skończyłam niedawno. Wszystkich, którzy o powieści jeszcze się nie słyszeli, zapraszam do czytania :).
Agata i Sofia to dwa odmienne charaktery. Mimo, że czasem kłócą się, są wiernymi przyjaciółkami. Wszystko jednak zmienia się w dniu, w którym nastolatki zostają porwane do tajemniczej Akademii Dobra i Zła. Ponura Agata trafia do Akademii Dobra, za to łagodna Sofia staje się uczennicą Akademii Zła. Z początku wszyscy uważają to za wielką pomyłkę, czas jednak pokazuje, jakie dziewczyn są naprawdę...
Nauka w Akademii staje się prawdziwą próbą ich przyjaźni, szczególnie, gdy na drodze dziewczyn staje przystojny syn króla Artura, Tedros.
"Akademia Dobra i Zła" to inteligentna, trzymająca w napięciu powieść. Zawiera w sobie elementy magii wmieszane we wzruszającą opowieść o sile przyjaźni i miłości.
W książce zwracam szczególną uwagę na baśniową atmosferę, która powoduje, że czytając "Akademię" mam wrażenie jakbym przenosiła się do innego, cudownego, lecz niebezpiecznego wymiaru. Mimo, że elementy zawarte w książce zapożyczone są z najróżniejszych legend, całość sprawia wrażenie oryginalnej i niepowtarzalnej.
Ponadto, urzekła mnie niezwykła pomysłowość fabuły. Największy zwrot akcji następuje (DOSŁOWNIE!!!) na jednej z ostatnich stron.
Całość dopełniają bohaterowie, którzy tak jak prawdziwi ludzie mają swoje słabości. Autor nie usiłuje oszukiwać, że są 100 - procentowo dobrzy lub źli. Właśnie to w jego powieści jest najlepsze - nigdy nie wiesz, kto tak naprawdę jest dobry, a kto zły!
A Wy, co sądzicie o "Akademii Dobra i Zła"?
Kendra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz